Znajdźcie jakąkolwiek różnicę! Ja nie widzę! Są bardzo podobni! Jeżeli coś znajdziecie to dajcie znać w komentarzu!
PS: Szybkie Info! powinno się pojawiać raz w miesiącu.
Cześć!
Paweł.
piątek, 29 maja 2015
Szybkie Info!
Moim dzisiejszym ostatnim postem, będzie mała niespodzianka dla Was- czyli Szybkie Info! Tutaj będę Wam udzielał interesujących ciekawostek. Pewnie niektórzy z Was zastanawiają się na kim wzorowali się twórcy z GTA 5. Mam na to odpowiedź! Obczajcie to zdjęcie!
Znajdźcie jakąkolwiek różnicę! Ja nie widzę! Są bardzo podobni! Jeżeli coś znajdziecie to dajcie znać w komentarzu!
PS: Szybkie Info! powinno się pojawiać raz w miesiącu.
Cześć!
Paweł.
Znajdźcie jakąkolwiek różnicę! Ja nie widzę! Są bardzo podobni! Jeżeli coś znajdziecie to dajcie znać w komentarzu!
PS: Szybkie Info! powinno się pojawiać raz w miesiącu.
Cześć!
Paweł.
Gra- Batman
PIERWSZA CZĘŚĆ
Batman: Arkham Azsylum
To jest pierwsza część typowej gry o Batmanie, gdzie przychodzi się nam zmierzyć z wielką ilością bandytów w więzieniu Asylum opanowanym przez Jockera. Szczerze Wam powiem, że gra Batman jest bardzo bardzo super! Ciekawa fabuła, a do tego bardzo fajny tryb sterowania. Ta gra nie jest pierwszoosobowa, ani nie jest także jakaś super kamera, ale ten tryb walki! Ten tryb walki jest taki MEGA, że jest warty najlepszej opinii jaka może być. Poza tym w Arkham Asylum mamy otwarty świat- możemy sobie zwiedzać do woli nasz "azyl."
DRUGA CZĘŚĆ
Batman: Arkham City
Druga część kultowej gry o Batmanie, w której mamy możliwość wcielania się w Bruce'a Wayne'a. Ponownie mamy do czynienia z Jockerem, który tym razem grozi, że zrobić coś strasznego w Gotham. Tak jest! W drugiej części mamy większy świat do eksploracji. W końcu to Gotham, które nie jest małym miastem i ma wiele ciekawych miejsc do zaoferowania. Nie może też zabraknąć sekretów. Są one bardziej zagadkowe niż w pierwszej części. Jeżeli ktoś nie wie- to Bruce jest największym detektywem na świecie... Zagadki dostajemy od "Człowieka Zagadki"- zwanego też Enigmą, który ma prawdopodobnie jakiś haczyk dla naszego bohatera, który na sam koniec ma się zmierzyć z wcześniej wspomnianym Enigmą.
TRZECIA CZĘŚĆ
Batman: Arkhan Origins
Tym razem cofamy się o kilka lat wstecz- dosłownie do początków naszego bohatera, gdzie tym razem nie przychodzi nam do starcia z Jockerem, tylko z "Black Mask", który na początku sprawia problemy w więzieniu i po jakimś czasie wystawia nagrodę za naszą głowę. Przychodzi nam się zmierzyć z wieloma wrogami, z którymi możecie zapoznać się tutaj: http://www.gry-online.pl/S024.asp?ID=1389&PART=190
To byłoby tyle z trylogii. Więcej na ten temat nie mogę powiedzieć, ale zachęcam Was do gry lub oglądnięcia filmów na Youtube.
Paweł.
Batman: Arkham Azsylum
To jest pierwsza część typowej gry o Batmanie, gdzie przychodzi się nam zmierzyć z wielką ilością bandytów w więzieniu Asylum opanowanym przez Jockera. Szczerze Wam powiem, że gra Batman jest bardzo bardzo super! Ciekawa fabuła, a do tego bardzo fajny tryb sterowania. Ta gra nie jest pierwszoosobowa, ani nie jest także jakaś super kamera, ale ten tryb walki! Ten tryb walki jest taki MEGA, że jest warty najlepszej opinii jaka może być. Poza tym w Arkham Asylum mamy otwarty świat- możemy sobie zwiedzać do woli nasz "azyl."
DRUGA CZĘŚĆ
Batman: Arkham City
Druga część kultowej gry o Batmanie, w której mamy możliwość wcielania się w Bruce'a Wayne'a. Ponownie mamy do czynienia z Jockerem, który tym razem grozi, że zrobić coś strasznego w Gotham. Tak jest! W drugiej części mamy większy świat do eksploracji. W końcu to Gotham, które nie jest małym miastem i ma wiele ciekawych miejsc do zaoferowania. Nie może też zabraknąć sekretów. Są one bardziej zagadkowe niż w pierwszej części. Jeżeli ktoś nie wie- to Bruce jest największym detektywem na świecie... Zagadki dostajemy od "Człowieka Zagadki"- zwanego też Enigmą, który ma prawdopodobnie jakiś haczyk dla naszego bohatera, który na sam koniec ma się zmierzyć z wcześniej wspomnianym Enigmą.
TRZECIA CZĘŚĆ
Batman: Arkhan Origins
Tym razem cofamy się o kilka lat wstecz- dosłownie do początków naszego bohatera, gdzie tym razem nie przychodzi nam do starcia z Jockerem, tylko z "Black Mask", który na początku sprawia problemy w więzieniu i po jakimś czasie wystawia nagrodę za naszą głowę. Przychodzi nam się zmierzyć z wieloma wrogami, z którymi możecie zapoznać się tutaj: http://www.gry-online.pl/S024.asp?ID=1389&PART=190
To byłoby tyle z trylogii. Więcej na ten temat nie mogę powiedzieć, ale zachęcam Was do gry lub oglądnięcia filmów na Youtube.
Paweł.
Batman- trylogia- film
Już pogotowane. Wszystkie przystawki i przekąski do filmu gotowe, więc przyszedł czas na trylogię Batmana. Warner Bros jest odpowiedzialny za ten film.
Batman może się Wam kojarzyć tylko z komiksów, ale na podstawie komiksów powstała trylogia filmu oraz gry (o grze opowiem w następnym poście)
Jak to w Batmanie- zawsze musi być czarny charakter. W pierwszej części jest to Henri Ducard (Liam Neeson), który ni jako był sprzymierzeńcem Bruce'a Wayne'a- czyli Batmana, ale doszło do jakichś komplikacji i Bruce nie zabił Ducarda. Złemu charakterowi udało się uciec z Świątyni Shaolin... Pewnie niektórzy się będą zastanawiać jak nasz bohater wylądował w Himalajach. Chodzi o to, że niestety niektórzy nie wiedzą o co chodzi, a ja będę dobry i Wam to wytłumaczę:
- chodzi o to, że Bruce w młodym wieku nabawił się fobii przeciw nietoperzom, ale zawsze miał wsparcie u ojca i matki lecz niestety pewnego wieczoru, kiedy rodzina opuszczała teatr (PS: w komiksie jest to zapisane, że wychodzą z kina a w animach jest zaś to samo, tylko, że w Boże Narodzenie), gdy nagle zza rogu wyszedł uzbrojony mężczyzna i co się stało dalej? Obejrzyjcie film!
Jak to się stało, że Bruce stał się Batmanem? Po prostu nie mógł już znieść jak Gotham zmieniło się po jego odejściu. Ciągle działała przestępczość, a Bruce nie mógł tego tolerować- po wydarzeniu na uliczce. Przy pomocy dyrektora swojej firmy- Luciusa Foxa (Morgran Freeman), który zaproponował naszemu bohaterowi najlepszy sprzęt dla Batmana.
To już druga część kultowego filmu o Batmanie. Gdzie- UWAGA muszę dodać spotykamy najbardziej znany czarny charakter dla Batmana- Jockera. Poznajemy go na początku drugiej części, kiedy Jocker przeprowadza napad na bank. Mroczny Rycerz nie zdawał sobie wtedy sprawy, że właśnie ten rabuś okaże się jego największym wrogiem (tak było oczywiście napisane w komiksie.)
Mroczny Rycerz Powstaje http://www.cda.pl/video/607179f/Mroczny-Rycerz-Powstaje-2012-online-napisy-PL
Trzecia część Batmana to już niestety ostatnia część. Chociaż nie wiadomo! W trzeciej części Bruce jest w żałobie po śmierci pewnej osoby (dowiecie się, gdy obejrzycie pierwszą i drugą część.) W ostatniej części mamy o wiele więcej kultowych postaci z komiksów do poznania, np: Kobieta Kot i Bane. Naszemu bohaterowi przychodzi się zmierzyć z potężnym wielkoludem uzależnionym od narkotyku o nazwie Jad. Warto też dodać, że w każdej części występuje też dobrze Wam znany James Gordon, który jest typową wizytówką tego filmu, oczywiście poza Batmanem, ponieważ on jako pierwszy zdołał zaufać naszemu bohaterowi...
Polecam Wam ten film i do obejrzenia :D
Paweł.
Letnia sałatka
Dałem już Wam parę propozycji na obiad lub na imprezę. Teraz dam Wam przykład typowo na obiad- czyli:
SAŁATKĘ Z BROKUŁA, POMIDORA I ZIEMNIAKÓW Z SOSEM WŁOSKIM.
Składniki:
- główka brokuła
- jeden duży lub dwa śliwkowe pomidory
- trzy ziemniaki
- jeden sos winegret (z paczki)
Przyrządzenie:
Dokładnie płuczemy warzywa i gotujemy je do miękkości. Brokuły ewentualnie mogą być al dente. Pomidora zalewamy wrzątkiem i ściągamy skórkę. Następnie kroimy pomidora w kostkę (lub jak kto tam woli :D). Brokuły rozdrabniamy na różyczki i tak je podajemy. Ziemniaki kroimy. Wszystko dodajemy do jednej miski. Gdy to sobie leży to my mieszamy sos winegret z odrobinką wody. Warzywa zalewamy i mieszamy. VOILA :)
Sałatkę powinno się podawać na zimno, ponieważ wtedy ma najlepszy smak.
Do tego można dodać fety, ale to już jak ktoś chce.
Smacznego :)
Paweł.
SAŁATKĘ Z BROKUŁA, POMIDORA I ZIEMNIAKÓW Z SOSEM WŁOSKIM.
Składniki:
- główka brokuła
- jeden duży lub dwa śliwkowe pomidory
- trzy ziemniaki
- jeden sos winegret (z paczki)
Przyrządzenie:
Dokładnie płuczemy warzywa i gotujemy je do miękkości. Brokuły ewentualnie mogą być al dente. Pomidora zalewamy wrzątkiem i ściągamy skórkę. Następnie kroimy pomidora w kostkę (lub jak kto tam woli :D). Brokuły rozdrabniamy na różyczki i tak je podajemy. Ziemniaki kroimy. Wszystko dodajemy do jednej miski. Gdy to sobie leży to my mieszamy sos winegret z odrobinką wody. Warzywa zalewamy i mieszamy. VOILA :)
Sałatkę powinno się podawać na zimno, ponieważ wtedy ma najlepszy smak.
Do tego można dodać fety, ale to już jak ktoś chce.
Smacznego :)
Paweł.
Kanapeczki
Kanapeczki to w sumie sam chleb (jakikolwiek) i "pasta."
Jak zrobić tę pastę? Oto przepis:
- zeszklona cebula
- czosnek do smaku
- zetrzeć ser na tarce (drobno!)
- majonez
Po prostu te wszystkie składniki trzeba połączyć :)
Smarujecie chleb tą pastą i smacznego!
Paweł.
Filety w sosie serowym
Składniki:
- 1 filet z kurczaka
- 3 jajka
- 2 łyżki kardamonu
- 1 łyżka mąki
- 1 łyżka majonezu
- 1 łyżeczka wegety
- 10 dkg startego sera
Jak to zrobić?
- połączyć jajka, kardamon, mąkę, majonez, wegetę i starty ser
- wszystko ogrzać na patelni i dać do miski
- w misce z sosem zamoczyć filet z kurczaka i odstawić na 2 godziny
- później usmażyć kurczaka i VOILA :D
Paweł.
Szpinak roladka
Co jest nam potrzebne i jak to zrobić?
- 1 paczka szpinaku
- 45 dkg masła
- kostka sera
Dwie łyżki tego masła dać na patelnie i odparować. Do tego dodać szpinak i przyprawić wg gustu. Ser gotujemy w folii (polecam Goudę)- gdy się ugotuje to go studzimy. Ostudzony ser wałkujemy i nakładamy na niego usmażony szpinak. Zwijamy to w roladkę, okładamy folią i dajemy na 24h na lodówkę. Ja np: daję jeszcze do smaku na górę papryczkę chilli (zanim dam to do lodówki.)
Mam nadzieję, że przepis Wam się podoba :)
Paweł.
- 1 paczka szpinaku
- 45 dkg masła
- kostka sera
Dwie łyżki tego masła dać na patelnie i odparować. Do tego dodać szpinak i przyprawić wg gustu. Ser gotujemy w folii (polecam Goudę)- gdy się ugotuje to go studzimy. Ostudzony ser wałkujemy i nakładamy na niego usmażony szpinak. Zwijamy to w roladkę, okładamy folią i dajemy na 24h na lodówkę. Ja np: daję jeszcze do smaku na górę papryczkę chilli (zanim dam to do lodówki.)
Mam nadzieję, że przepis Wam się podoba :)
Paweł.
Rain
Moim dzisiejszym początkowym postem, będzie post o całkiem fajnej gierce, która była na PS3. Rain to gra ALL INCLUSIVE.
Historia gry jest bardzo ciekawa, ale też bardzo krótka- jak to zazwyczaj bywa. Gra zajmuje trzy godziny rozrywki. Tryb gry jest zupełnie tak jak w pierwszej części Resident Evil. Jeżeli ktoś nie wie o co chodzi, to mam na myśli różne kąty kamer. Gra jest naprawdę skomplikowana, nie tylko tajemnicza fabuła jest trudna, ale trudność opanowania sterowania...
Rain jest opowiadana w stylu historii, albo książeczki dla dzieci, ponieważ kiedy przechodzimy grę to nasze postacie nie mówią, ani nie czytają (jedynie z gestów).
Wcielamy się w małego chłopca, który podczas snu spotyka jakąś dziewczynkę, którą gonią straszne potwory... Nagle sen staje się na jawie! :)
Wracając do trudnego sterowania, mówię tu, że podczas akcji ciągle pada deszcz (stąd nazwa :D), który pozwala nam widzieć naszą postać. Tak, tak moi drodzy czytelnicy! Rain to jest gra o dwójce bohaterów, którzy są duchami lub zjawami- sam nie wiem. Jedyne ułatwienie jest takie, że widzimy tylko postać gdy pada deszcz, ale znów utrudnieniem jest to, że gdy jesteśmy pod dachem to jesteśmy zdani tylko na dźwięk i ślady.
Powiedzmy też coś o naszych przeciwnikach. Ogólnie to mamy do czynienia z różnymi typami przeciwników. Napisać tylko mogę, że są oni tacy sami jak my. Oczywiście to nie jest gra w wersji takiej jak Rambo czy Max Payne. Po prostu jesteśmy małym chłopcem, który nie umie się jakoś bronić.
Ta gra jest bardzo fajna, ponieważ nie mamy za dużo skomplikowanych rzeczy do zrobienia- tylko musimy uciekać :)
Warto też dodać, że ta gra głównie polega na korporacji między chłopcem, a dziewczynką! Mówię tu o tym, że np: dziewczynkę goni potwór, a my po prostu musimy go spowolnić. W takiej grze jak Rain nie może zabraknąć sekretów- można je zdobywać w formie wspomnień chłopca. Niestety sekrety można dopiero zbierać po drugim rozpoczęciu gry...
Rain to jest dobra gra, naprawdę dobra! Chociaż jest krótka, to warto w nią zagrać.
Pozdrawiam- Paweł :D
piątek, 22 maja 2015
The Walking Dead- sezon 1 i 2
Już kiedyś Wam opowiadałem o filmie The Walking Dead, do tego posta Was serdecznie odsyłam: http://mojkulinarnyswiatograch.blogspot.com/2015/04/the-walking-dead.html :)
A dzisiaj będzie o grze, dokładnie o serii dwóch sezonów- stworzonych przez Delate Games, które stworzyło właśnie grę The Walking Dead, która jest naprawdę MEGA! Serdecznie ją Wam polecam.
W pierwszym sezonie wcielamy się w czarnoskórego Lee, który został skazany za zabójstwo kochanka swojej żony i zostaje przetransportowany w radiowozie do więzienia. Podczas jazdy nieświadomi ludzi, a zwłaszcza Lee nie wiedzą, że w mieście dzieje się prawdziwe piekło a mówię tu o epidemii zombie! Kiedy trafiamy na zombiaka na autostradzie to nasz samochód przewraca się do rowu. To by było tyle ze spoilerów, czas na trochę więcej informacji na temat tej gry. Mamy tutaj do czynienia z grą, która daje nam swobodę i pozwala podjąć własne decyzje. Od tych decyzji potoczą się losy naszych bohaterów. Np: powiesz coś złego, to oni to zapamiętają na całą grę, podobnie jest również z amunicją, np: jak się strzela do zombiaków; im więcej ich postrzelisz, tym bardziej później masz przekichane. Od razu polecam Wam pokonywanie zombiaków bronią białą, ponieważ broń palna może narobić rozmaitych szkód. PS: Warto zostawiać broń na ludzi, ponieważ tutaj nie tylko pokonuje się zombie, ale także złe charaktery, które zrobią wszystko aby przetrwać.
Obydwa sezony są złożone z pięciu epizodów, które są naprawdę wg mnie dobre, ale za krótkie! Jakbym ja miał możliwość zrobienia dobrej gry, to bym zrobił grę o co najmniej dziesięciu rozdziałach. Mówię serio! Ostatnio- jedyna gra (taka dość długa) to Wiedźmin. The Walking Dead to naprawdę super gra! Lecz mogliby to trochę rozbudować, ponieważ gdy ja w nią grałem- to po kilku godzinach już byłem w końcowych momentach.
The Walking Dead sezon drugi! Tym razem przyjdzie nam kierować losem Clementine, która po ciężkich przeżyciach wyruszyła w dalszą drogę z Omidem i Christą, którzy opiekują się naszą młodą bohaterką po ciężkich zdarzeniach. Muszę dodać też, że gra ma bardzo dużo emocjonalnych akcji do refleksji.
Obydwa sezony są naprawdę MEGA! Również Wam też polecam spolszczenie do gry, które zostało stworzone przez ekipę grajpopolsku.pl
Pozdrawiam i good night :)))))))
A dzisiaj będzie o grze, dokładnie o serii dwóch sezonów- stworzonych przez Delate Games, które stworzyło właśnie grę The Walking Dead, która jest naprawdę MEGA! Serdecznie ją Wam polecam.
W pierwszym sezonie wcielamy się w czarnoskórego Lee, który został skazany za zabójstwo kochanka swojej żony i zostaje przetransportowany w radiowozie do więzienia. Podczas jazdy nieświadomi ludzi, a zwłaszcza Lee nie wiedzą, że w mieście dzieje się prawdziwe piekło a mówię tu o epidemii zombie! Kiedy trafiamy na zombiaka na autostradzie to nasz samochód przewraca się do rowu. To by było tyle ze spoilerów, czas na trochę więcej informacji na temat tej gry. Mamy tutaj do czynienia z grą, która daje nam swobodę i pozwala podjąć własne decyzje. Od tych decyzji potoczą się losy naszych bohaterów. Np: powiesz coś złego, to oni to zapamiętają na całą grę, podobnie jest również z amunicją, np: jak się strzela do zombiaków; im więcej ich postrzelisz, tym bardziej później masz przekichane. Od razu polecam Wam pokonywanie zombiaków bronią białą, ponieważ broń palna może narobić rozmaitych szkód. PS: Warto zostawiać broń na ludzi, ponieważ tutaj nie tylko pokonuje się zombie, ale także złe charaktery, które zrobią wszystko aby przetrwać.
Obydwa sezony są złożone z pięciu epizodów, które są naprawdę wg mnie dobre, ale za krótkie! Jakbym ja miał możliwość zrobienia dobrej gry, to bym zrobił grę o co najmniej dziesięciu rozdziałach. Mówię serio! Ostatnio- jedyna gra (taka dość długa) to Wiedźmin. The Walking Dead to naprawdę super gra! Lecz mogliby to trochę rozbudować, ponieważ gdy ja w nią grałem- to po kilku godzinach już byłem w końcowych momentach.
The Walking Dead sezon drugi! Tym razem przyjdzie nam kierować losem Clementine, która po ciężkich przeżyciach wyruszyła w dalszą drogę z Omidem i Christą, którzy opiekują się naszą młodą bohaterką po ciężkich zdarzeniach. Muszę dodać też, że gra ma bardzo dużo emocjonalnych akcji do refleksji.
Obydwa sezony są naprawdę MEGA! Również Wam też polecam spolszczenie do gry, które zostało stworzone przez ekipę grajpopolsku.pl
Pozdrawiam i good night :)))))))
sobota, 16 maja 2015
Koktajle na orzeźwienie :)
Witam Was serdecznie, z tej strony Marysia.
Jak to czasem bywa- znów coś napiszę od siebie :)
Od pewnego czasu lubię sobie późnym popołudniem zrobić koktajl na orzeźwienie.
Pyszny, orzeźwiający i zdrowy koktajl.
Jak można to zrobić? Proste!
Banany (2-3) obrać ze skórki, podzielić na części i wrzucić do pojemnika.
Wlać jogurt grecki, kefir czy cokolwiek do bananów.
Dać do tego jeszcze mrożone owoce (truskawki, borówki- obojętne!)
Zmiksować to blenderem i voila!
Smacznego <3
Jak to czasem bywa- znów coś napiszę od siebie :)
Od pewnego czasu lubię sobie późnym popołudniem zrobić koktajl na orzeźwienie.
Pyszny, orzeźwiający i zdrowy koktajl.
Jak można to zrobić? Proste!
Banany (2-3) obrać ze skórki, podzielić na części i wrzucić do pojemnika.
Wlać jogurt grecki, kefir czy cokolwiek do bananów.
Dać do tego jeszcze mrożone owoce (truskawki, borówki- obojętne!)
Zmiksować to blenderem i voila!
Smacznego <3
Relaks na koniec męczącego dnia!
Zapiekanka warzywna :D
Składniki:
- 4 ugotowane ziemniaki
- 6 pieczarek
- cukinia średniej wielkości
- kawałek żółtego sera, który dobrze się topi
- 1-2 jajka
- masło
- niepełna szklanka śmierany 18%
- szczypta soli
- szczypta czarnego pieprzu
- kilka gałązek natki pietruszki, koperku lub szczypior
Przygotowanie:
1. Ziemniaki i cukinię kroimy na małe kawałki lub plastry, a pieczarki w cząstki.
2. Wszystko dokładnie mieszamy i przekładamy do formy delikatnie wysmarowanej masłem.
3. Jajka łączymy ze śmietanką.
4. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem.
5. Zalewamy warzywa przygotowaną zawiesiną.
6. Posypujemy całość żółtym serem startym na grubych oczkach tarki i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 180 stopni.
7. Pieczemy kilkanaście minut, aż śmietanka się zetnie, a ser dobrze rozpuści, przykrywając warzywa.
8. Danie podajemy na gorąco, posypane drobno posiekaną natką pietruszki, szczypiorem lub koperkiem.
Zamienniki: ser możemy zastępić wędzonym tofu; śmietanę- mieszanką oliwy i sosu sojowego Tamari lub śmietanką roślinną.
Możemy dowolnie ze sobą łączyć warzywa, w zależności od tego, co mamy pod ręką: brokuły, kalafior, bakłażan, paprykę, marchewkę, seler, pietruszkę. Pamiętajmy jednak, żeby twardsze warzywa przed zapiekaniem zblanszować, czyli krótko obgotować w lekko osolonym wrzątku.
Składniki:
- 4 ugotowane ziemniaki
- 6 pieczarek
- cukinia średniej wielkości
- kawałek żółtego sera, który dobrze się topi
- 1-2 jajka
- masło
- niepełna szklanka śmierany 18%
- szczypta soli
- szczypta czarnego pieprzu
- kilka gałązek natki pietruszki, koperku lub szczypior
Przygotowanie:
1. Ziemniaki i cukinię kroimy na małe kawałki lub plastry, a pieczarki w cząstki.
2. Wszystko dokładnie mieszamy i przekładamy do formy delikatnie wysmarowanej masłem.
3. Jajka łączymy ze śmietanką.
4. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem.
5. Zalewamy warzywa przygotowaną zawiesiną.
6. Posypujemy całość żółtym serem startym na grubych oczkach tarki i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 180 stopni.
7. Pieczemy kilkanaście minut, aż śmietanka się zetnie, a ser dobrze rozpuści, przykrywając warzywa.
8. Danie podajemy na gorąco, posypane drobno posiekaną natką pietruszki, szczypiorem lub koperkiem.
Zamienniki: ser możemy zastępić wędzonym tofu; śmietanę- mieszanką oliwy i sosu sojowego Tamari lub śmietanką roślinną.
Możemy dowolnie ze sobą łączyć warzywa, w zależności od tego, co mamy pod ręką: brokuły, kalafior, bakłażan, paprykę, marchewkę, seler, pietruszkę. Pamiętajmy jednak, żeby twardsze warzywa przed zapiekaniem zblanszować, czyli krótko obgotować w lekko osolonym wrzątku.
Coś na osłodzenie życia!
Pudding ryżowo- czekoladowy! :)
Składniki:
- 2 łyżki ugotowanego ryżu
- łyżka gorzkiego kako 90%
- ok. 8 łyżek mleka ryżowego z wanilią
- łyżeczka słodu z daktyli lub brązowy cukier
Przygotowanie:
1. Do wysokiego naczynia wsypujemy kakao.
2. Dodajemy ryż i słód lub cukier.
3. Dolewamy mleko i miksujemy całość na pudding.
Obiad prosto z bajki!
Ratatouille (RATATUJ)
Teraz przepis na coś, co jest Wam znane z bajki Disney'a! :)
Składniki:
- duży pomidor (w sezonie) lub 1/2 puszki pomidorów pelati
- cukinia
- mały bakłażan
- 1/2 papryki czerwonej
- 1/2 papryki żółtej
- czerwona cebula
- 2-3 ząbki czosnku
- sok z cytryny
- 1/2 pęczka świeżej bazylii
- oliwa
- sól i świeżo mielony pieprz
- szczypta cukru
- opcjonalnie: 1/2 marchewki, garść pieczarek, pietruszka- korzeń
Przygotowanie:
1. Myjemy warzyna.
2. Pomidora parzymy i pozbawiamy skóry.
3. Bakłażan, cukinię i paprykę kroimy w kostkę podobnej wielkości.
4. Cebulę siakamy w kostkę.
5. Czosnek miażdżymy, pozbawiamy łupiny, drobno siekamy i rozcieramy brzegiem ostrza norza.
6. W rondlu rozgrzewamy 2 łyżki oliwy.
7. Najpierw smażymy cebulę, potem dodajemy czosnek i pozostałe warzywa, poza pomidorem.
8. Gdy zaczną się rumienić, dodajemy posiekanego pomidora (lub pelati z puszki), doprawiamy solą i dusimy do miękkości pod przykryciem.
9. Doprawiamy sokiem z cytryny, pieprzem i ewentualnie szczyptą cukru.
10. Zdejmujemy garnek z ognia i dodajemy porwane listki bazylii.
To jest podstawowa wersja francuskiego dania, ale ja lubię, gdy smak jest bogatszy, dlatego często dodaję do duszenia także marchewkę i pietruszkę, pokrojone w plasterki, oraz garść pieczarek. Dlaczego nie spróbować?
Smacznego :D
Teraz przepis na coś, co jest Wam znane z bajki Disney'a! :)
Składniki:
- duży pomidor (w sezonie) lub 1/2 puszki pomidorów pelati
- cukinia
- mały bakłażan
- 1/2 papryki czerwonej
- 1/2 papryki żółtej
- czerwona cebula
- 2-3 ząbki czosnku
- sok z cytryny
- 1/2 pęczka świeżej bazylii
- oliwa
- sól i świeżo mielony pieprz
- szczypta cukru
- opcjonalnie: 1/2 marchewki, garść pieczarek, pietruszka- korzeń
Przygotowanie:
1. Myjemy warzyna.
2. Pomidora parzymy i pozbawiamy skóry.
3. Bakłażan, cukinię i paprykę kroimy w kostkę podobnej wielkości.
4. Cebulę siakamy w kostkę.
5. Czosnek miażdżymy, pozbawiamy łupiny, drobno siekamy i rozcieramy brzegiem ostrza norza.
6. W rondlu rozgrzewamy 2 łyżki oliwy.
7. Najpierw smażymy cebulę, potem dodajemy czosnek i pozostałe warzywa, poza pomidorem.
8. Gdy zaczną się rumienić, dodajemy posiekanego pomidora (lub pelati z puszki), doprawiamy solą i dusimy do miękkości pod przykryciem.
9. Doprawiamy sokiem z cytryny, pieprzem i ewentualnie szczyptą cukru.
10. Zdejmujemy garnek z ognia i dodajemy porwane listki bazylii.
To jest podstawowa wersja francuskiego dania, ale ja lubię, gdy smak jest bogatszy, dlatego często dodaję do duszenia także marchewkę i pietruszkę, pokrojone w plasterki, oraz garść pieczarek. Dlaczego nie spróbować?
Smacznego :D
Coś dobrego na dzień!
Wklejam tutaj kilka przepisów (kilka postów) z książki Grzegorza Łapanowskiego i Mai Sobczak :)
http://mojkulinarnyswiatograch.blogspot.com/2015/04/waniliowa-kasza-jaglana-z-ksiazki.html
Każdy pewnie zastanawia się, co wziąć ze sobą na drugie śniadanie. Oto moje rozwiązanie:
DOMOWE, SUROWE BATONY Z TRUSKAWKAMI
Składniki:
- garść migdałów
- garść orzechów laskowych
- ok. 200 g mąki migdałowej (migdały zmielone w młynku do kawy)
- 4 suszone śliwki
- 8 suszonych daktyli
- filiżanka mleka migdałowego/ ryżowego lub soku jabłkowego
- szczypta kardamonu
- szczypta soli
- sok + utarta skórka z 1/2 limonki
- garść truskawek, w sezonie świeżych, po sezonie mrożonych
- 3 łyżki kakao
Przygotowanie:
1. Migdały, orzechy i suszone owoce moczymy w mleku lub soku.
2. Mielimy na jednolitą masę.
3. Jeśli jest taka potrzeba, dodajemy kilka łyżek mąki migdałowej, by zagęścić masę.
4. Dodajemy sok i skórkę z limonki, kako, kardamon, sól i dokładnie mieszamy.
5. Możemy wkroić kilka truskawek.
6. Jeszcze raz całość delikatnie mieszamy.
7. Powstałą bardzo gęstą masę przekładamy do wyłożonego papierem do pieczenia płaskiego pojemnika.
8. Masę dociskamy i wstawiamy do lodówki, najlepiej na całą noc.
9. Rano możemy kroić batony i serwować lub zabrać je ze sobą na spacer.
W sezonie zmieniajmy świeże owoce, wybierając te kwaskowe, które będą dobrze przełamywały kwaśny smak.
Chcąc zrobić czekoladowe batoniki, dosypujemy trzy razy więcej kakao albo oblewajmy masę ostudzoną rozpuszczoną gorzką czekoladę.
VOILA :)
http://mojkulinarnyswiatograch.blogspot.com/2015/04/waniliowa-kasza-jaglana-z-ksiazki.html
Każdy pewnie zastanawia się, co wziąć ze sobą na drugie śniadanie. Oto moje rozwiązanie:
DOMOWE, SUROWE BATONY Z TRUSKAWKAMI
Składniki:
- garść migdałów
- garść orzechów laskowych
- ok. 200 g mąki migdałowej (migdały zmielone w młynku do kawy)
- 4 suszone śliwki
- 8 suszonych daktyli
- filiżanka mleka migdałowego/ ryżowego lub soku jabłkowego
- szczypta kardamonu
- szczypta soli
- sok + utarta skórka z 1/2 limonki
- garść truskawek, w sezonie świeżych, po sezonie mrożonych
- 3 łyżki kakao
Przygotowanie:
1. Migdały, orzechy i suszone owoce moczymy w mleku lub soku.
2. Mielimy na jednolitą masę.
3. Jeśli jest taka potrzeba, dodajemy kilka łyżek mąki migdałowej, by zagęścić masę.
4. Dodajemy sok i skórkę z limonki, kako, kardamon, sól i dokładnie mieszamy.
5. Możemy wkroić kilka truskawek.
6. Jeszcze raz całość delikatnie mieszamy.
7. Powstałą bardzo gęstą masę przekładamy do wyłożonego papierem do pieczenia płaskiego pojemnika.
8. Masę dociskamy i wstawiamy do lodówki, najlepiej na całą noc.
9. Rano możemy kroić batony i serwować lub zabrać je ze sobą na spacer.
W sezonie zmieniajmy świeże owoce, wybierając te kwaskowe, które będą dobrze przełamywały kwaśny smak.
Chcąc zrobić czekoladowe batoniki, dosypujemy trzy razy więcej kakao albo oblewajmy masę ostudzoną rozpuszczoną gorzką czekoladę.
VOILA :)
The Evil Within- The Assignment/The Consequence
Już kiedyś Wam opowiadałem o The Evil Within, lecz teraz będzie o dwóch dodatakach o The Assignment i The Consequence! Jeżeli chcecie coś na temat The Evil Within to odsyłam Wam do posta o tej grze! :) http://mojkulinarnyswiatograch.blogspot.com/2015/03/the-evil-within.html
The Evil Within to była naprawdę bardzo dobra gra, gdzie dużo się strzelało i było w miarę dużo rozmaitych, strasznych miejsc. Ale The Assignment to dopiero coś! Warto dodać, że w dwóch dodatkach do tej gry praktycznie nie ma w ogóle broni!
Tym razem wcielamy się w Kidman (Kid), która jest znana z remake, gdzie podczas głównej fabuły pomagała naszemu bohaterowi i mu towarzyszyła. W dodatku wcielamy się właśnie w nią i tak naprawdę poznajemy tę historię z głównej części. Tym razem- skoro nie ma broni to jak sobie mamy poradzić z zombie?! Pozostaje nam jedynie skradanie się i odwracanie uwagi, ponieważ do dodatków dodano możliwość chowania się za przeszkodami, odwracania uwagi itp. Dodano również nowych wrogów, czyli np. ślepe karaluchy, które reagują tylko na dzwięk oraz dziwaczną postać, którą naprawdę jest ciężko opisać, ale w skrócie jest to coś z kobiecymi nogami, ubranymi w obcasy i pończochy. Do tego jest to ubrane w kitel lekarski i UWAGA bardziej dziwniejsze jest to, że zamiast głowy ma reflektor, którym oślepia naszą bohaterkę i ją wsysa.
W pierwszym dodatku dodam jeszcze, że był tylko dwa rozdziały- zaś w drugim dodatku mamy kolejne dwa i zakończenie!
W drugim dodatku ponownie wcielamy się w Kid, gdzie kontynuujemy jej straszną przygodę. Tutaj stwórcy nas bardzo zaskoczyli (pozytywnie oczywiście), ponieważ podczas kiedy chodzimy Kidman tuż obok dzieje sie fabuła z remake, gdzie kierowało się głównym bohaterem The Evil Within. W tym dodatku mamy naprawdę dość dużo strzelania, ponieważ po jakimś czasie i wiele, naprawdę wiele amunicji i mamy taką chwilę akcji, gdzie możemy się wystrzelać do woli. To nie trwa długo! Jeżeli chcecie wiedzieć co się stało- zagrajcie lub obejrzyjcie serię na kanale SargeThePlayer.
Paweł :)
Outlast- Whistleblower
Tym razem będzie o dodatku i na tym narazie pojedziemy XD
Teraz czas na recenzję dodatku do Outlasta, gdzie oczywiście odsyłam naszych czytelników do poprzedniego posta, ponieważ ten post jest kontynuacją. !!!
Dodatek Whistleblower to jest w ogóle akcja przed główną akcją Outlast. Wcielamy się w naukowca, który został wezwany do ośrodka jako informatyk w sprawie sprzętu. Szczerze Wam powiem nie wiem czy bym wytrzymał z buzią na kłódkę, bo tam się naprawdę dzieją straszne rzeczy! Jacyś naukowcy eksperymentują na pacjentach psychiatryka. Więc nasz informatyk postanowił napisać i opublikować to co się dzieje w tym miejscu- zwłaszcza do naszego głównego bohatera z Outlasta (głównej części.) Niestety ktoś się skapnął, że informatyk sypnął coś na ten temat w Internecie! PS: Możliwe, że wiedziałem kto to był i jak się nazywał, ale zapomniałem XD Tak właśnie staliśmy się ofiarą tych ludzi.
Więcej nie zaspoileruję, po prostu warto zagrać!
Polecam- Paweł :D
Teraz czas na recenzję dodatku do Outlasta, gdzie oczywiście odsyłam naszych czytelników do poprzedniego posta, ponieważ ten post jest kontynuacją. !!!
Dodatek Whistleblower to jest w ogóle akcja przed główną akcją Outlast. Wcielamy się w naukowca, który został wezwany do ośrodka jako informatyk w sprawie sprzętu. Szczerze Wam powiem nie wiem czy bym wytrzymał z buzią na kłódkę, bo tam się naprawdę dzieją straszne rzeczy! Jacyś naukowcy eksperymentują na pacjentach psychiatryka. Więc nasz informatyk postanowił napisać i opublikować to co się dzieje w tym miejscu- zwłaszcza do naszego głównego bohatera z Outlasta (głównej części.) Niestety ktoś się skapnął, że informatyk sypnął coś na ten temat w Internecie! PS: Możliwe, że wiedziałem kto to był i jak się nazywał, ale zapomniałem XD Tak właśnie staliśmy się ofiarą tych ludzi.
Więcej nie zaspoileruję, po prostu warto zagrać!
Polecam- Paweł :D
Outlast
Dzisiaj, jeżeli zauważyliście zmieniłem nazwę i wygląd bloga, ponieważ zbliża się premiera mojego filmu- jak wyjdzie to coś o nim napiszę, bo jak narazie trwają rutynowe prace XD
Outlast to gra, która jest najprawdziwszym horrorem, gdzie wcielamy się w dziennikarza (detektywa), który podąża drogą do piekła na Ziemii. Wyrusza on do psychiatryka, gdzie dzieją się podobno straszne rzeczy. Na początku wydaje się, że to nic ciekawego lecz po jakimś czasie nasz bohater zauważa, że w tym miejscu dzieje się coś dziwnego. Wszędzie pełno krwi, odcięte kończyny itp. Nie mamy tutaj do czynienia z jakimiś jumpscerami, tutaj mamy prawdziwy horror, gdzie przed swoimi koszmarami trzeba się ukrywać lub uciekać. Oczywiście, każdy kto grał lub przeczytał tego posta myśli sobie: czemu nie jest łatwiej uciec? Lecz zawsze na ostatnim kroku przed opuszczeniem tego chorego miejsca staje nam jakaś przeszkoda! ZAWSZE!
Poza tym, że w psychiatryku jest pełno psycholi- są też ludzie w miarę normalni. Mówię tu o jednej postaci, która jako jedyna z tych wszystkich nie ucieka przed nami, nie próbuje nas zabić czy odciąć kończyny. Tą postacią jest ojciec Martin, który jako jedyny stara się nam pomóc.
Jak to bywa w każdej grze (np. Far Cry) to w tej grze też zawsze są jakieś sekrety, np. w Outlaście mamy w postaci sekretów rozmaite dokumenty i różne ujęcia kamer. Tak, tak! Gra jest pierwszoosobowa, gdzie się chodzi z kamerą w ciemnościach. Kamera jest na noktowizor, więc w całej naszej przygodzie (strasznej przygodzie) wyczerpują się baterie w kamerze, więc trzeba ich szukać. Gdy skończą się baterie to uwierzcie mi... Macie totalnie przechlapane!
Polecam tę grę na długie zimowe wieczory!
Serdeczne pozdro,
Paweł :)
sobota, 9 maja 2015
Ubisoft
Już pewnie nie raz Wam mówiłem o mojej ulubionej serii Assasin's Creed, ale dzisiaj nie o tym, tylko o studiu, które odpowiada za tą wspaniałą produkcję brutalności i akcji w średniowieczu.
Studio Ubisoft zostało stworzone w 1986 roku we Francji. Powiem Wam tak: bardzo się cieszę, że w końcu mamy jakieś dobre europejskie studio, ale i tak mu troszkę brakuje do tego najbardziej słynnego amerykańskiego studia- RockStar Games North.
Studio Ubisoft głównie zaimponowało mi i innym różnym graczom pierwszym zwiastunem gry Assasin's Creed w 2007 (?) roku. Ta gra zrobiła na mnie wielkie wrażenie i od tego czasu jestem jej wiernym fanem.
Moje początki z studiem Ubisoft to była gra Far Cry. Pierwsza część dzisiejszej trylogii Far Cry, która była bardzo ciekawa jak na tamte czasy. Najdziwniejsze było w tym to, że w tej pierwszej części była bardzo interesująca niespodzianka (jak dzisiaj tak to myślę), ponieważ Far Cry wydawał się czystą strzelanką itp, ale dodali też elementy horroru. W połowie gry przyszło nam stawiać opór przeciw rozmaitym stworom, ale to nie czas na ten post. Po prostu dajcie znać co o tym sądzicie! :D
Dodam też, że Ubisoft nie tworzy tylko rozmaitych strzelanek czy gier akcji jak Watch Dogs czy Assasin's.
Mogę to nazwać w ten sposób, że Ubisoft chciał takiego odskoku od strzelanek i akcji. Więc wymyślił coś zabawnego i pożytecznego. Mowa tu o Just Dance :) Jest to bardzo ciekawa gra. Niestety ja nie mogę w nią grać, ale gra jest bardzo ciekawa i można przy niej spalić kalorie :D
Powiem Wam szczerze, że jest to bardzo fajny odskok. Ubisoft nie inspiruje się tylko Assasin's, a tworzy coś ruchowego i ciekawego.
Ubisoft pokazał też, że nie tylko potrafi dodać do Watch Dogs'a elementy wyścigowe- postanowili więc stworzyć grę, która jest po prostu wyścigami- mowa tu o The Crew, która jest naprawdę ciekawa i ją polecam. Może kiedyś zakupię ten tytuł i napiszę Wam tutaj o tym, ale na razie jestem bez kasy XD
Ubisoft to jest naprawdę dobre studio, które wątpie, że mi się znudzi. Podobno pracują już oni nad kolejną częścią Assasina o nazwie Assasin's Creed Victory.
PS: Na serio pracują, ponieważ mają już rozmaite zdjęcia :)
Polecam Wam bardzo, ale to bardzo Ubisoft i pozdrawiam :D
Paweł
Kac Vegas- trylogia
Dzisiaj Wam opowiem o mega śmiesznym filmie, który może nas rozbawić albo przerazić. Jak to jest po kacu? Może Was to nieźle zdziwić, ale Ci bohaterowie naprawdę przebili wszystkie kace w historii. Chyba nikomu się nie zdarza, aby podczas jednej nocy tak poimprezować. Mówię to w takim sensie, że bohaterowie mieli np: dzikie zwierze w toalecie, tatuaż na twarzy czy zadarcie z gangsterami.
KAC VEGAS
W pierwszej części Kac Vegas poznajemy dopiero naszych bohaterów- czyli Alana, Stu i Phila. Ta trójka imprezowiczów umie zabalować, ponieważ każda impreza kończy się mocnym kacem. Pierwsza część filmu dzieje się w tytułowym Vegas, gdzie po wspaniałych przeżyciach nasi mężczyźni mają naprawdę przechlapane. Nie mówię tu o tygrysie w łazience i dziecku w umywalce. Chodzi tu głównie o zaginięcie narzeczonego przed ślubem. Tu zaczyna się prawdziwa akcja. Więcej nie będę spoilerował, po prostu obejrzyjcie.
KAC VEGAS W BANGKOKU
W drugiej części Kac Vegas- akcja przenosi się z Vegas do Bangkoku. O dziwo nasi bohaterowie byli na początku na Wyspach Kanaryjskich, gdzie niby nie zapowiadała się jakaś gruba impreza. Jednak po paru browarach okazało się, że coś jest nie tak i nasi bohaterowie wylądowali w Bangkoku. UWAGA- moim ulubionym momentem jest to, kiedy oni byli świadkami niby śmierci Pana Chowa i kiedy go wynosili to normalnie byłem taki rozbawiony, że nawet nie mogłem nabrać tchu. Jaka była Wasza ulubiona akcja podczas filmu? Dajcie znać w komentarzach!
KAC VEGAS 3
Kac Vegas 3 to już niestety ostatnia część kultowej serii filmu o bohaterach po niezłym kacu. Tym razem przychodzi czas na brak imprez, lecz zawieźć swojego przyjaciela Alana do zakładu psychiatrycznego. Niestety okazuje się, że plany naszych bohaterów zostają pokrzyżowane przez atak pewnego gangstera, który szantażuje ich swoim towarzyszem Dougiem, że mają odnaleźć Chowa i przyprowadzić go do tego gangstera. Przy okazji trzecia część jest powiązana z pozostałymi.
Dziękuję za uwagę- Paweł :)
http://mojkulinarnyswiatograch.blogspot.com/2015/05/stream-w-wakacje.html
KAC VEGAS
W pierwszej części Kac Vegas poznajemy dopiero naszych bohaterów- czyli Alana, Stu i Phila. Ta trójka imprezowiczów umie zabalować, ponieważ każda impreza kończy się mocnym kacem. Pierwsza część filmu dzieje się w tytułowym Vegas, gdzie po wspaniałych przeżyciach nasi mężczyźni mają naprawdę przechlapane. Nie mówię tu o tygrysie w łazience i dziecku w umywalce. Chodzi tu głównie o zaginięcie narzeczonego przed ślubem. Tu zaczyna się prawdziwa akcja. Więcej nie będę spoilerował, po prostu obejrzyjcie.
KAC VEGAS W BANGKOKU
W drugiej części Kac Vegas- akcja przenosi się z Vegas do Bangkoku. O dziwo nasi bohaterowie byli na początku na Wyspach Kanaryjskich, gdzie niby nie zapowiadała się jakaś gruba impreza. Jednak po paru browarach okazało się, że coś jest nie tak i nasi bohaterowie wylądowali w Bangkoku. UWAGA- moim ulubionym momentem jest to, kiedy oni byli świadkami niby śmierci Pana Chowa i kiedy go wynosili to normalnie byłem taki rozbawiony, że nawet nie mogłem nabrać tchu. Jaka była Wasza ulubiona akcja podczas filmu? Dajcie znać w komentarzach!
KAC VEGAS 3
Kac Vegas 3 to już niestety ostatnia część kultowej serii filmu o bohaterach po niezłym kacu. Tym razem przychodzi czas na brak imprez, lecz zawieźć swojego przyjaciela Alana do zakładu psychiatrycznego. Niestety okazuje się, że plany naszych bohaterów zostają pokrzyżowane przez atak pewnego gangstera, który szantażuje ich swoim towarzyszem Dougiem, że mają odnaleźć Chowa i przyprowadzić go do tego gangstera. Przy okazji trzecia część jest powiązana z pozostałymi.
Dziękuję za uwagę- Paweł :)
http://mojkulinarnyswiatograch.blogspot.com/2015/05/stream-w-wakacje.html
Stream w wakacje :)
Dzisiaj mam dla Was szybkie info, w którym chodzi o to, że mam w planach na wakacje streamować WIEDŹMINA 3- na którego wręcz nie mogę się doczekać! Przeszedłem jedynkę oraz dwójkę i postanowiłem, że trzecią część tej kultowej gry przejdę wraz z Wami! Jeżeli ktoś tutaj jest :)
Stream ma się zacząć tak mniej więcej w pierwszy dzień wakacji tak około 16 i ma się regularnie pojawiać o tej samej porze.
Pozdrawiam i liczę na odzew- Paweł :)
Stream ma się zacząć tak mniej więcej w pierwszy dzień wakacji tak około 16 i ma się regularnie pojawiać o tej samej porze.
Pozdrawiam i liczę na odzew- Paweł :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)