sobota, 16 maja 2015

Coś dobrego na dzień!

Wklejam tutaj kilka przepisów (kilka postów) z książki Grzegorza Łapanowskiego i Mai Sobczak :)
http://mojkulinarnyswiatograch.blogspot.com/2015/04/waniliowa-kasza-jaglana-z-ksiazki.html

Każdy pewnie zastanawia się, co wziąć ze sobą na drugie śniadanie. Oto moje rozwiązanie:

DOMOWE, SUROWE BATONY Z TRUSKAWKAMI

Składniki:
- garść migdałów
- garść orzechów laskowych
- ok. 200 g mąki migdałowej (migdały zmielone w młynku do kawy)
- 4 suszone śliwki
- 8 suszonych daktyli
- filiżanka mleka migdałowego/ ryżowego lub soku jabłkowego
- szczypta kardamonu
- szczypta soli
- sok + utarta skórka z 1/2 limonki
- garść truskawek, w sezonie świeżych, po sezonie mrożonych
- 3 łyżki kakao

Przygotowanie:
1. Migdały, orzechy i suszone owoce moczymy w mleku lub soku.
2. Mielimy na jednolitą masę.
3. Jeśli jest taka potrzeba, dodajemy kilka łyżek mąki migdałowej, by zagęścić masę.
4. Dodajemy sok i skórkę z limonki, kako, kardamon, sól i dokładnie mieszamy.
5. Możemy wkroić kilka truskawek.
6. Jeszcze raz całość delikatnie mieszamy.
7. Powstałą bardzo gęstą masę przekładamy do wyłożonego papierem do pieczenia płaskiego pojemnika.
8. Masę dociskamy i wstawiamy do lodówki, najlepiej na całą noc.
9. Rano możemy kroić batony i serwować lub zabrać je ze sobą na spacer.

W sezonie zmieniajmy świeże owoce, wybierając te kwaskowe, które będą dobrze przełamywały kwaśny smak.
Chcąc zrobić czekoladowe batoniki, dosypujemy trzy razy więcej kakao albo oblewajmy masę ostudzoną rozpuszczoną gorzką czekoladę.

VOILA :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz