sobota, 31 stycznia 2015

Sherlock Holmes- Crimes and Punishments!

Oh, ta gra detektywistyczna, czyli Sherlock Holmes! Gra w stylu symulator detektywa z ciekawym wątkiem fabularnym. Po raz kolejny wcielamy się w Sherlocka Holmesa, który jest najsławniejszym detektywem na świecie. Jest to część gry o owym detektywie, która jest bardzo ciekawa...

Mamy tutaj Sherlocka, jak jest Holmes to musi też być Watson, który jest partnerem naszego bohatera Sherlocka... Jak zwykle gra jest podzielona na 5 rozdziałów, których początek zawsze jest mega fajny... Jeżeli chcecie wiedzieć więcej (bo nie chcę już spoilerować) to zagrajcie w ową grę, lub obejrzyjcie serię na kanale: https://www.youtube.com/user/SargeThePlayer

No i to chyba na tyle... Nie wiem co dalej o tej grze pisać, hah. Jest po prostu mega! To tyle na dziś...

Pozdrawiam Was- Paweł ;)


ZAPRASZAM WAS TEŻ DO ZADAWANIA NAM PYTAŃ W Q&A

Ferie zimowe...

Dzisiaj z Marysią zaproponujemy Wam dwie propozycje na spędzenie ferii (czyli jak my będziemy je spędzać...) Ferie zaczynamy 2 lutego, a kończymy je 16 lutego... Więc zapraszamy ;)

Pierwszy wypowiem się ja:
No więc, moje wymarzone ferie to- wziąć telefon i wybrać kumpli, dziewczyny i przede wszystkim Marysię, potem znaleźć jakąś zajefajną muzę i zacząć balangę! Dużo ludzi, super muza i mega dużo żarcia ;D I takie coś pięć razy we ferie! Można też wybrać się do parku i poszaleć na BMX lub na dachach (parkour.) Choć ta pogoda nam na to nie pozwala, ponieważ lód jest na każdym kroku i jest zimno! Poza wyjściem do parku i złamaniu którejś z kończyn można też zaprosić kumpli i zorganizować sobie turniej w FIFĘ, lub Hokeja! ;)
Jeszcze jest milion rzeczy do roboty, ale nie chce przedłużać, bo Marysia też ma coś do powiedzenia...


Teraz to ja coś mam do powiedzenia ;) (Marysia)
Moimi planami na ferie było siedzenie w domu... Lecz niestety, albo też stety- cały czas mam coś zaplanowane! (SZA-LO-NA) Przez ferie jest czas na odpoczynek i na swoje zainteresowania... Warto spędzić je kreatywnie i aktywnie, ponieważ będziemy mieli co wspominać. To chyba tyle co mam do powiedzenia...

Pozdrawiamy Was gorąco i do napisania! <3

Dla każdego coś dobrego!

Moim początkiem w kuchni był ten dzień, w którym oglądałem telewizję i „skakałem” po kanałach. Nagle moim oczom ukazał się kanał KUCHNIA+. Program, który akurat był emitowany to „Adam po pracy.” Prowadzi go Adam Chrząstowski, który przygotowuje przystawki, dania główne i desery, a pod sam koniec programu poleca wina do każdego z dań.

Właśnie od tego programu, tego kanału, tego dnia (;D) zacząłem moją przygodę z gotowaniem. Moimi mentorami w kuchni są: Magda Gessler, Ania Starmach, Wojciech Modest Amaro (oni specjalizują się w kuchni świata), oraz Remigiusz Rączka (kuchnia śląska.)

 Postanowiłem, że podam tutaj kilka przepisów, abyście mogli je wypróbować ;)

PRZYSTAWKI (są dwie- do wyboru)
I. Koreczki
Kromka chleba tostowego, ogórki kiszone (lub curry), ser, czosnek granulowany (polecam Prymat), kabanos i majonez.
Ser ścieramy na tarce, dodajemy czosnek i majonez. Bierzemy kromkę chleba i kroimy w kostkę, dajemy na to plasterek kabanosa, starty ser z dodatkami i ogórek. Przekuwamy to wykałaczką.
II. Krakersy
Paczka krakersów (najzwyklejszych), szynka konserwowa, serek Almette z ziołami, ogórek kiszony (lub curry), szczypiorek lub koperek + rzodkiewka.
Bierzemy krakersa i układamy na nim serek (Almette z ziołami połączone z ogórkiem, szczypiorkiem lub koperkiem i małą ilością soku z ogórków) na to szynkę i robimy uśmieszek z rzodkiewki. VOILA!
 DANIE GŁÓWNE
Faszerowana mięsem i ryżem papryka.
Papryka, sól, pieprz, jajko, ryż, półmisek mielonego mięsa (najlepiej z rosołu)
Paprykę zapiekamy w piekarniku, a gdy skórka będzie czarna (i gdy ostygnie) to ją obieramy, potem przyrządzamy farsz; ryż gotujemy na kleisto i mieszamy go z mięsem, dodajemy jajko aby to związać + sól, pieprz oraz inne przyprawy według gustu.
 DESER
Ptysie w karmelu.
2 jajka, szklanka cukru, 1 łyżka Nutelli i margaryna (najlepiej Palma), ciasto (PS. babcia mi daje gotowe i nie wiem jak ona robi takie pyszności…)
Krem z Nutelli (żółtka + cukier + margaryna, z tego miksujemy puszystą masę i dodajemy do tego łyżkę Nutelli; dalej miksując)
Bierzemy ptysie i napełniamy je masą (dajemy ją do środka.)
Robimy karmel płynny (woda + cukier; z tego wychodzi taki syrop)- nie wiem do końca jak zrobić ten karmel, jak by ktoś wiedział to niech mi napisze na Facebooku. (https://www.facebook.com/profile.php?id=100004332912865)
Zanurzamy na krótki czas ptysie.

To są moje przepisy i mam nadzieję, że je wypróbujecie ;) Smacznego!


 Pozdro od Pawła ;D

Przyjaźń

Przyjaźń to takie coś, że kiedy mam doła, mam dość, wszystko mnie denerwuje, potrzebuję wsparcia, itp. Dzwonię wtedy po przyjaciela, który zawsze mnie pocieszy, da mi dobrą radę i wesprze mnie w ciężkiej sytuacji. Mój przyjaciel wstawi się za mną, gdy ktoś będzie na mnie „naskakiwał”, on zawsze mi pomoże. Zawsze wspieramy się nawzajem. Rzuciłbym się za nim w ogień! Jest to dla mnie bardzo ważna osoba. Czasem się kłócimy, ale wiemy, że zaraz się pogodzimy. Każda kłótnia nas zbliża i widać na odległość, że to jest właśnie to! Jesteśmy jak bratnie dusze, bo znamy się nawzajem i jesteśmy bardzo podobni duchowo! Dawid i Goliat to nasze przeciwieństwo. Oni się nienawidzili, a my wręcz przeciwnie! Nasza przyjaźń jest mocna i nierozerwalna.

 Lecz niestety kiedyś przyjaciele muszą się rozstać. Każdy pójdzie w swoją stronę - jeden pójdzie w świat, a drugi zostanie w Chybiu. (XD)

 Nie wiem jak Wy, ale gdybym ja musiał się rozstać z moimi ziomkami, przyjaciółmi to by na pewno polały się łzy. Ukazałby się smutek i żal (czyli każdy by się użalał nas sobą.) Nie wiem jak to będzie, gdy staniemy się dorośli i rozejdziemy się na zawsze…

 Paweł ;)

Gry komputerowe- za i przeciw

Na świecie zapanowały gry komputerowe. Ja sam bardzo lubię w nie grać. Jednymi z moich ulubionych są GTA 5, Max Payne czy Need For Speed... Są gry "fajne", oraz gry, które szczerze mówiąc mnie irytują! Są to na przykład Symulatory (farma i autobusy.) Na podstawie gier w które grałem, albo które znam i niezbyt mi się podobają; postanowiłem sporządzić za i przeciw grom komputerowym. Przedstawię to na przykładach kilku gier

GTA 5: Ta gra gospodaruje nasz wolny czas (baaardzo dużo czasu), niestety jednak gdy spędzamy za dużo czasu na grze to ona uzależnia nas od siebie i czasem przechodzi w jawę (np. słyszałem o przypadku, gdy mężczyzna grał za dużo w GTA i później wyszedł na ulicę i zaczął strzelać.)

 The Evil Within: Fajnie jest grać w gry o tematyce horroru, lecz niestety później bardzo się boimy zasypiać w ciemności...

Sherlock Holmes to inspiracyjna gra dla ludzi, którzy chcą zostać detektywami, lecz pokazuje ona zbyt łatwą wersję prawdziwego życia detektywa.

Max Payne to gra, ukazująca życie detektywa, który walczy z wrogami, ponieważ oni odebrali mu najważniejszą rzecz w życiu- rodzinę. Gra pokazuje, że nie zawsze zemsta jest opłacalna, a ludzie nie panują nad sobą i swoimi emocjami... Nie powinno się mścić na innych!

Dzięki Batmanowi, w Gotham spadła przestępczość, a pokazuje to, że warto pomagać. Lecz nie każdy może zostać Batmanem, ponieważ zawód bohatera jest niebezpieczny.

Need for Speed zapewnia rozrywkę w formie wyścigów samochodowych i rozmaitych tuningów. Chociaż odbywają się tam nielegalne wyścigi; to i tak jest to naprawdę wciągająca gra (na pewno lepsza od Colina, czyli najtańszej grze o wyścigach samochodowych)

To były gry za którymi "przepadam." Teraz nadszedł czas na gry, których wady mógłbym wymieniać non stop!

Minecraft to jest gra w której buduje się rozmaite rzeczy (np. domy czy jaskinie.) Minusem jest to, że oprócz tego nie można tam nic ciekawego znaleźć

Symulatory to typowe gry dla młodszych graczy, którzy uczą się na przyszłość. Ludzie! Proszę Was... Jak można grać w Symulatory? Przecież można na żywo np. wsiąść na traktor i sobie nim pojeździć... Nie rozumiem tego.

Knack (pierwsza gra na PS4) to monotonna gra, w której chodzi się małym robotem, który w miarę czasu i ilości pochłaniających przed niego rzeczy; rozrasta się. Knack to gra nic nie różniąca się od swoich poprzednich wersji, np: Crash Bandi Cout... Czyli to kolejna taka sama, bajkowa gra. To zupełnie nic nowego i w dodatku nic nas nie uczy...
Do każdej z gier jaka istnieje, można by było podać za i przeciw. Ale to nie wszystko... Gry powinno wybierać się rozważnie i według swoich zainteresowań, a wciągną nas one i będziemy z nich zadowoleni ;)

Pozdrawiam: Paweł.

Piraci z Karaibów

Piraci z Karaibów to według mnie naj-naj-naj-najfajnieszy film przygodowy jaki istnieje! Nie mówię tu tylko o ciekawej akcji na morzu,  bitwach morskich czy poszukiwaniach skarbu. Chodzi też o to, że super jest obejrzeć film o wyspach karaibskich, a aktorzy to już swoją drogą! Wszystko jest pięknie zgrane z fabułą i tworzy cudowną całość. Wszystkie cztery części są świetne, ale według mnie tą jedyną jest film „Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka”, ponieważ bardzo podoba mi się kapitan, który ma zamiast brody ośmiornicę, a gdy na końcu chcą go wyeliminować, to okazuje się, że jego serce jest w tytułowej skrzyni umarlaka!

Gdy tylko zobaczyłem pierwszą część to od razu poszperałem na Internecie i znalazłem resztę. Tak mnie wciągnął ten film, że po prostu jestem nim zachwycony! Polecam go każdemu ;)
Moją ulubioną postacią jest oczywiście Jack Sparrow, którego gra Johnny Deep. Ubóstwiam tego aktora za wiele jego ciekawych ról, między innymi w filmach: „Alicja w Krainie Czarów”, „Edward Nożycoręki” czy „Charlie i fabryka czekolady.”

Kolejnym plusem tego filmu jest to, że jest tam magicznie przedstawiony świat… Mamy już film, grę lego, fajnie by było, gdyby została stworzona normalna gra na temat „Piratów z Karaibów”!
Lubię wszystko, co jest o piratach i o morzu, ponieważ sądzę, że akcje i działania piratów; zachęcają nas to do podróżowania i to właśnie dzięki temu postanowiłem w przyszłości wyruszyć w podróż dookoła świata.

Paweł ;)

Postanowiliśmy wkleić tutaj moje posty ze strony szkoły, więc troszkę tego dzisiaj więcej ;)

Assasin's Creed Unity

Ah, Assasin's Creed Unity... Oh yeah! Wspaniała część tej gry. Powiem Wam tak... Jak chcecie wiedzieć czemu ja tak radośnie reaguje na Unity to zapraszam do mojego pierwszego posta z Assasinami (http://mojkulinarnyswiatograch.blogspot.com/2014/11/assasins-creed.html)

Akcja tym razem dzieje się w XVIII wieku we Francji (podczas rewolucji francuskiej.) Powiem Wam tak... Kiedy przechodziłem Unity wczułem się w klimat, poczułem się jak prawdziwy rewolucjonista, tylko, że w sensie coś A'la Assasin ;)

Tym razem wcielamy się w Arno Doriana:



Ten bohater nie wiedział w dzieciństwie, że zostanie Assasinem. Ale nie będę więcej spoilerował, po prostu albo zagrajcie w tę grę, albo zapraszam na kanały youtuberów, którzy nagrywali serię z Unity:

https://www.youtube.com/user/SargeThePlayer i https://www.youtube.com/user/RMaciaszek

W grze zauważyłem, że ten świat w którym się poruszałem- był bardzo ładny, a także typowy na czasy rewolucji... Moim ulubionym miejscem w Paryżu, była gilotyna (gdzie francuzi ścinali niewinnych ludzi.) Nie wiem czemu tam chodziłem, ale po prostu mnie tam ciągnęło i chciałem sprawdzić czy nauczyciele nie robią nas w konia (hah XD)


Poza tym w Unity są trzy lokacje:
Wersal, Paryż oraz miejscowość w dodatku: Dead Kings Francjada.

Polecam Wam bardzo tę grę! ;)

Pozdro od Pawła i Marysi. 

sobota, 17 stycznia 2015

Wieczny student 1 i 2


Oh Ci wieczni studenci... Niektórzy są tacy, że nie uczą się i imprezują cały czas, a niektórzy są tacy- że po prostu nie chcą iść do pracy. Ale Ci trzej... Ci trzej wieczni studenci są szaleni. Na niczym im nie zależy, tylko na tym, aby dowodzić kampusem i być guru.

Najbardziej mi się podobają, Ci dwaj:
Ryan Reynolds -> czyli Vin Wilder i Kal Penn -> czyli Taj Mahal Badalandabad. 
Lecz moim faworytem jest Vin (ten 2 po prawej, a obok niego po prawej Taj Mahal.)  Ponieważ on tam był najbardziej ogarnięty z tych wszystkim... Nie mówię też, że Taj Mahal był jakiś nieogarnięty, ale po prostu Vin miał TO COŚ! 

Więcej się tutaj nie da nic powiedzieć, ponieważ ten film ma dużo pozytywnych opinii i chyba każdy z nas go widział. Ja bardzo lubię ten film i ten, który go nie oglądał- niech obejrzy! ;D

Pozdro od Pawła! 

Mirros Edge

Dzisiaj klawiaturę oddaję Marysi, pozdrawiam- P.

Dobra, więc zacznę od tego, że rozmawiałam z Pawłem na temat gier i powiedziałam, że mój brat grał w pewną ciekawą grę. Nie wiedziałam dokładnie jak się nazywa, kojarzyło mi się to z Watch Dogs, ale to nie było to. Chodziło mi o to, że bohaterem była kobieta i była ona kurierem, który był ścigany przez policję i FBI. Jeżeli się mylę to dajcie znać w komentarzu.

Gdy planowaliśmy napisać o Assasin's Creed Unity- postanowiłam, że poszukam informacje na temat darmowych gier z Playstation Plus. Zaczęłam  bardziej opowiadać o tej grze, aż w końcu Paweł skapnął się, że chodzi mi o Mirrors Edge. 


Sama szczerze mówiąc w tę grę nie grałam, ale patrzyłam jak mój brat w nią "maniaczy." W tej grze trzeba myśleć... Z jednej strony to jest bardzo dobre, lecz niestety później staje się męczące, gdy nie wiemy gdzie mamy iść. Żadnej mapki, żadnego punktu... Jednym dobrym sposobem jest biec w stronę świecących na czerwono przedmiotów... 

W tej grze dużo chodzi o parkur (który jest uwielbiany przez Pawła- sam mi to powiedział...) Gdyby nie ta dyscyplina sportu- to ta gra nie byłaby to przejścia. W sumie to w ogóle nie byłoby tej gry.

Ja jako typowa dziewczyna- zwracałam uwagę na typowo dziewczęce rzeczy... Typu: paznokcie. Gdy było spojrzenie na dłonie to zawsze mówiłam: ALE ŁADNY KOLOR PAZNOKCI. (czyt. brzoskwiniowy.) 

To chyba tyle co mam do powiedzenia. W sumie to podoba mi się też imię głównej bohaterki- Faith <3 Awh.

Pozdrawiam- Marysia XD

PS: Paweł prosi o komentarze dla mnie, hah!

Far Cry 4

Far Cry 4, ah ta wspaniała gra. Cudowna dżungla, cudowne zwierzęta i przede wszystkim ten ciekawy psychol (hah.) Szczerze Wam powiem, że nie grałem w Far Cry 1 i 2, ponieważ mój komputer nie miał aż takich wymagań ;) Ale grałem w 3 i właśnie w 4 i powiem Wam tak... Nie za dużo zmienili gry, ponieważ polowania są takie same, a jedyne co jest ciekawe to inne zwierzęta (przede wszystkim yeti.)

Poza tym zwróćcie uwagę na zachowanie Vaasa i Pagan Mina:


Szczerze Wam powiem: Vaas wydaje mi się lepszy w roli psychola, niż Pagan Min, ale co tu mówić... Ubisoft uważa, że obaj są tacy sami. Fajnie by było gdyby w kolejnych częściach robili tych psycholi na charakterystyce Vaasa...

To by było na tyle o psycholach. Przejdźmy do drugiej części, czyli tej bardziej dobrej. Tym razem wcielamy się w Ajaya Ghale:


Jakby Wam to powiedzieć... Najbardziej denerwuje mnie to, że twarz widać tylko na początku gry. Ale zawsze to coś, ponieważ w np. Call of Duty, Battlefield- tam w ogóle nie widać twarzy bohatera. Tutaj przynajmniej przez chwilę można go zobaczyć i są dialogi. W innych grach nie ma takich możliwości... 

Początek jest taki: Ajay przyjeżdża rozsypać prochy swojej matki do Kyrat, ale niestety jego plany zostałe pokrzyżowane przez interwencje Pagana i jego żołnierzy. Ajay i jego kolega zostali porwani z autobusu i właśnie tutaj zauważyłem, że Pagan nie jest takim psycholem jak Vaas, ponieważ Pagan miał już kontakty z matką naszego bohatera i nas oszczędził. 

Ciekawe jest to, że grę można już zakończyć po 13 minutach... Ale więcej nie będę spoilerował...

Po raz pierwszy w Far Cry- mamy aż 3 lokacje, nie ma to tak, że mamy tylko 1. Są to: Kyrat- który jest dziczą, ale nie taką prawdziwą- tylko jest to taki przedsmak przed Himalajami.
Himalaje- zamieszkanie yetiego, którego można upolować, ale jest to trudne, ponieważ yetiego da się trudno pokonać. Jego futro jest bardzo drogie i warte zapolowania.
Ostatnie miejsce to Shangri La- jest to nie za ciekawe miejsce jak dla mnie. W sumie jest to dla mnie dziwne. Wchodzimy do jaskini i nagle znajdujemy się w jakimś innym świecie; chodzimy nago ze sztyletem i z jakimś kolorowym tygrysem. Nie możemy mieć broni i trzeba się skradać, a szczerze mówiąc nie jestem w tym dobry. 

Co Wy sądzicie o tych lokacjach i bohaterach? Piszcie w komentarzach!

Paweł i M. 

sobota, 3 stycznia 2015

Q&A

Dobra... Więc małe info dla moich czytelników! (puk, puk- jest tam ktoś?)

Jeżeli jesteście ciekawi co tam u mnie, lub u Marysi słychać. Piszcie!
Piszcie na fejsie (do mnie, lub Marysi), w komentarzach lub gdzie tam chcecie...
Zadawajcie pytania do nas, a pod koniec miesiąca postaramy się wrzucić jakieś odpowiedzi- lub w miarę możliwości video.

Pozdro od P,M!

https://www.facebook.com/profile.php?id=100004332912865&fref=ts

https://www.facebook.com/sosnamaria

Sony


Co by tu powiedzieć o firmie Sony? Hmm... Powiem Wam tak: Jestem stałym klientem Sony. W ogóle Microsoft i inne takie są dla mnie niczym, ponieważ jestem wierny Sony ;)

Laptopy, telewizory i co najważniejsze Playstation (które miałem od 1-4) są the best! W ogóle to sama firma Sony jest ciekawa, ponieważ idą na przód z technologią. Nie tak jak Microsoft, który zrobił XP i teraz kontynuuje go, aż do 10.

Niestety jest też zła strona dla Sony, ponieważ Microsoft ma lepsze zyski na Windowsie i ma zamiar wykupić Sony. Więc ja mówię za siebie i za Was wszystkich- kupujcie telewizory, laptopy, telefony i przede wszystkim Playstation! ;) Ponieważ jak prawdopodobnie Microsoft przejmie Sony to nie będzie takich bajerów- jak dziś.

Ja tylko polecam. Mam nadzieję, że nie brzmi to dziwnie.

Pozdro i zachęta od Pawła XD

Ratchet and Clank

Pamiętam te czasy, kiedy miałeś 6 lat. Pewnego dnia pojechałem odwiedzić rodzinę do sąsiedniej wsi i ujrzałem moją kuzynkę grającą w grę o której Wam dziś opowiem... Jest to: Ratchet and Clank.

Nawet ta gra wydawała mi się z początku dziwna, ale to pewnie temu, że miałem 6 lat.. Lecz po kilku godzinach pobytu z kuzynką- zaczęła mi się ta gra podobać. Miała ona dla mnie coraz to więcej sensu.
Wyobraźcie sobie 6 latka, który widzi kota w zbroi chodzącego po innych planetach, a za nim latający robot.

Na następny dzień odpaliłem internet, "pochodziłem" po allegro i ceneo oraz znalazłem grę Ratchet and Clank.

W krótkim zakończeniu powiem Wam, że ta gra jest warta polecenia i kupienia- ponieważ można w nią grać w każdym wieku! Jest świetna, ma fajny dubbing i ciekawe przygody.

Pozdro od Pawła i Marysi ;)