Klasyczny przepis z Lyonu, w którym używa się tradycyjnie wina beaujolais (nie mylić z młodym beaujolais nouveau). Jeszcze jednym alkoholowym i nader ważnym składnikiem potrawy jest francuski likier z czarnych porzeczek- creme de cassis (nad e powinna być taka "śmieszna" kreseczka XD) produkowany w okolicach miasta Dijon, będący również składnikiem słynnych francuskich koktajli zwanych kir (z białym winem) i kir royale (z szampanem).
Składniki:
6 dużych twardych gruszek
1 butelka czerwonego wytrawnego wina (najlepiej beaujolais)
3/4 szklanki cukru
starta skórka z 1 pomarańczy (wcześniej wyszorowane)
1 kawałek kory cynamonu
1 strąk wanilii
6 ziaren czarnego pieprzu
1 goździk
3/4 szklanki likieru porzeczkowego creme de cassis (brakuje tej kreseczki XD)
Przygotowanie:
Gruszki starannie obieramy, zostawiając ogonki.
Do dużego rondla wlewamy wino, dodajemy cukier, skórkę pomarańczową, cynamon, naciętą wzdłuż wanilię oraz pieprz i goździk wsadzone w zawiniątko z bawełnianej gazy. Zagotowujemy, trzymamy na małym ogniu 5 minut.
Wkładamy gruszki i gotujemy na małym ogniu 20 minut, co jakiś czas przewracając gruszki, by z każdej strony były zanurzone w winie.
Zdejmujemy z ognia, studzimy gruszki w wywarze. Układamy gruszki w kompotierkach lub miseczkach.
Wyjmujemy przyprawy z wywaru, dodajemy likier porzeczkowy, polewamy gruszki syropem. Podajemy z makaronikami.
Czas przygotowania: 45 minut
Wartość energetyczna 1 porcji: 154 kcal
Trudność wykonania: łatwe
Liczba porcji: 4-6
Przepis z: Smak łowi Makłowicz "Świat od przystawki do deseru" :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz