"Czas na miłość" to jeden z tych filmów, które siadają nam na psychikę i ma się ochotę po nich płakać. Siedząc w kinie i oglądając ten film (szczególnie pod koniec) na myśl przychodziło mi mnóstwo refleksji na temat mojego doczesnego życia.
Powiem Wam, że bardzo lubię filmy o tematyce egzystencjalnej. Oczywiście w tym filmie pojawiło się trochę "fantasy", ale to nadało wszystkiego sens! :)
Co na temat tego filmu mówi Filmweb?
Kończąc 21 lat Tim Lake odkrywa, że może podróżować w czasie. Postanawia więc uczynić świat lepszym, znajdując sobie dziewczynę.
Bardzo Wam polecam ten film! <3
Marysia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz