Wczoraj wieczorem mój kuzyn miał urodziny i oczywiście ja zawsze odpowiadam za rozrywkę na takich melanżach. Trochę pograliśmy, trochę pogadaliśmy i pokopaliśmy w piłkę. Potem jak się ściemniło to odpaliliśmy przeze mnie przygotowany film Random. ;D
Historia tego filmu opowiada o dziewczynie Justine, która postanawia samotnie spędzić święta Dziękczynienia na kampusie. Każdy pewnie wolałby spędzić takie święto z rodziną, ale w sumie typowej prymuski nie da się przekonać do powrotu do domu. Oczywiście za naukę można dostać dobrą ocenę, ale także może stać się tak, że będzie to ostatnia ocena w życiu...
Podczas pewnego spokojnego wieczoru, nagle podczas zakupów na stacji benzynowej Justine napotyka tajemniczą dziewczynę (PS: Sekta działała tak: śledzenie, straszenie, wejście do głowy i psychiczne gierki, a na koniec morderstwo.) Oczywiście główną bohaterkę spotkało to wszystko.
Pod koniec filmu role zupełnie się odwróciły.
Po prostu obejrzyjcie ten film i mam nadzieję, że mój krótki opis zachęcił Was do seansu ;)
Pozdro- Paweł!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz