sobota, 20 grudnia 2014

WWE

WWE, hmm... WWE... (World Wrestling Entertainment)

Jeżeli się domyślacie... TAK, TAK, TAK! Jestem fanem wrestlingu! Kocham to! Żyję tym i zbieram co rok- każdą część owej gry. W moim trzecim poście na dziś (oraz ostatnim) w temacie będzie ta gra. PS: Jeżeli ktoś

z moim czytelników, jest fanem WWE- niech się nie wstydzi i napisze w komentarzu jaki jest jego ulubiony wrestler. Moim ulubionym jest: Rey Mysterio.



Jak już mówiłem zbieram każdą część tej gry... Jestem dumny z mojej kolekcji, ponieważ na serio lubię tę grę
i spędziłem przy niej wiele czasu (nie wiem, czy nie więcej niż przy Assasinie.) Najczęściej miałem wzloty 
i upadki przy tej grze, ponieważ gdy wychodziły kolejne części na nowsze konsole- tu zaczynały się większe koszty. 

Gra jest naprawdę fajna. Jest wiele trybów walk, a moim ulubionym jest walka w stalowej klatce. Ponieważ 

w normalnych walkach przeszkadza mi sędzia i zawsze "przez przypadek" go uderzam, a to kończy się dyskwalifikacją. 

Poza tym zawsze jest ta super możliwość; stworzenia swojej własnej postaci. Później można nią grać online lub w singlu robić dla niej karierę. Oczywiście z czasem przyszła też możliwość robienia własnego ringu, areny oraz nawet własnego pasa. Powiem Wam szczerze, że jak robią tego za wiele- to człowiek nie wie, za co ma się wziąć i mnie to denerwuje... Nie wiem co wybrać; wrestlera, ring czy pas.


Mam nadzieję, że jak zakupię WWE 15 to ograniczą trochę te możliwości, bo na pewno nie wszyscy gracze umieją się zorganizować do tych spraw. Przy okazji nie krytykuję tu nic, ale na prawdę ja wolę się skupić na karierze, a później się dopiero brać za takie rzeczy... Nie raz zdarzyło się tak, że postanowiłem zrobić sobie postać, arenę, a później pas... Przy tym wszystkim od razu udało mi się wszystko pokrzyżować, a nie lubię jak się tak dzieje. 


Jest to naprawdę super gra i na pewno będę kontynuował serie. Oczywiste jest to, że polecam wszystkie części jakie dotychczas wyszły...

Pozdro od Pawła!

Jeszcze większe dzieci 2

Hahahaha, ten film o którym tym razem opowiem to przezabawna komedia pt.: "Jeszcze większe dzieci 2."
Co tu sądzić o tym filmie? Pierwsza części pt.: "Duże dzieci" była bardzo zabawna i warta obejrzenia. Druga część to spokojnie 100% lepsza wersja pierwszej, ponieważ dzieje się tam więcej zabawnych rzeczy i jest tam znacznie więcej znanych osób np. Adam Sandler, Steve Austin, Kevin James czy Taylor Lautner.

Nie wiem jak Wy, ale w tym filmie wszystkie akcje są moimi ulubionymi. Np. turlanie oponą, albo według mnie zasługujący na najlepszą ocenę- skok nago do wody z klifu. A Wasze ulubione akcje? Napiszcie w komentarzu! ;)

Moim ulubionym aktorem jest oczywiście Adam Sandler, który według mnie zasługuje na każdą najlepszą rolę w komediach. Np. powinni zrobić z nim komedię na temat jego osobowości i poczucia humoru. To właśnie on powinien być twórcą filmu, ponieważ grał już w wielu komediach i jego doświadczenie filmowe mogłoby zrobić wielką furorę na ekranach kin.

Według mnie powinna powstać trzecia część, żeby powstała już trylogia... Powinni dodać takich aktorów jak Bruce Willis- ponieważ on umie grać nie tylko w filmach akcji, takich jak w "Szklanej Pułapce", bo wiem dobrze, że ma on także swoją dobrą i sympatyczną stronę, która nada się do komedii. Jestem pewien, że ten jeden aktor, ta jedna osoba- może ulepszyć ten film, chociaż jest już on fantastyczny.



Jak zawsze- polecam obejrzeć te produkcje i zachęcam do komentowania.

Paweł ;D

Paranormal Activity

Paranormal Activity to jest najlepszy horror, który dotychczas obejrzałem. 

Co można tu o nim powiedzieć? Hmm... Jest to horror o rodzinie, która zawarła pakt z diabłem, lub została nawiedzona przez demona. Oczywiście, każda z części różni się. 
Np. w Paranormal Activity 1- rodzina wprowadziła się do nawiedzonej posiadłości, lub 
w Paranormal Activity 3- demon przyszedł po swoje obiecane dziecko. Jest tam wiele scen, które mrożą krew w żyłach, np: jeżdżące samochodziki bez pasażerów i noże spadające 
z sufitu.

Nie jest to horror podobny do Piły, Naznaczonego czy Żywych Trupów... Ale na pewno jest podobny do filmów, takich jak: Annabelle, czy Obecność, które oczywiście bardzo polecam, ponieważ są one zrobione na podstawie Paranormal Activity. Film był widocznie bardzo lubiany przez ludzi, ponieważ istnieje już pięć części dla ludzi o mocnych nerwach. Słyszałem, że podobno pracują już nad szóstą częścią.

Film jest również charakterystyczny, ponieważ jest nakręcony z perspektywy jednej kamery.

Bardzo polecam ten film, jak także wiele innych ciekawych produkcji o tematyce horroru. Oczywiście nie jest to dla każdego, ponieważ np. Marysia nie lubi takich filmów. Jeżeli macie coś na temat tych produkcji do powiedzenia- piszcie w komentarzach.

Pozdrowienia od Pawła i przerażonej Marysi...... 

sobota, 6 grudnia 2014

12 potraw wigilijnych

Skoro święta tuż, tuż to dzisiaj napiszemy nie o dekoracjach świątecznych, ani nie o promocjach. Dzisiaj napiszemy o tym jak zrobić smaczne potrawy wigilijne ;) 

Zaczyna się od zup, ponieważ kiedy mama lub babcia przygotowuje stół na wieczerze- to przygotowuje dodatkowy talerz (tak jak w każdym domu) dla przybysza- czyli wędrowca. Najpierw najlepiej podać ciepłe zupy, ponieważ gdy przyjdzie nasz "gość" należy go ogrzać... 

Moja ulubioną zupą, a także pierwsza potrawą jest ZUPA RYBNA; przyrządzamy ją tak...
Każdy myśli co zrobić z tymi łbami od karpia- oczywiście, że zostawiamy ją na zupę.
Do garnka wlewamy wodę i wrzucamy do niego włoszczyznę, pieprz (nie zmielony) i dorzucamy łby + gotujemy 3 godziny, aż łby zmiękną. (Zostawiamy trochę na inny przepis...)
PS: Łby są dobre do obgryzienia ;D
Później przecedzamy tą zupę i dodajemy śmietanę (NIE maślankę, ponieważ wtedy zupa robi się kwaśna!)
Podajemy z chałką! (polecam Marysia i oczywiście Paweł)

Drugą zupą jest ZUPA GROCHOWA (od Babci Kocur- więc sekret!)

TRADYCYJNY BARSZCZ z uszkami mojej roboty! 
Uszka z fetą.
Robimy ciasto jak na pierogi i bierzemy fetę. Z kieliszka robimy takie malutkie placuszki i dajemy na ich środek fetę, później to zwijamy w "uszko."
Podajemy wszystko razem. To tworzy kwintesencję smaku, ponieważ barszcz czasami bywa lekko słodki, a feta wszystko zaostrza.

KARP w galarecie z cytrynką na wierzchu.
Jeżeli macie mini karpie to możecie je podsmażyć na patelni i dać do zalewy. 
Zalewa:
Do zostawionego wcześniej bulionu dodajemy żelatynę (polecam WINIARY) i wrzucamy podsmażone miniaturowe karpiki. Gdy później wyciągamy za pomocą noża miniaturki z garnka (mają one galaretowatą konsystencję) dekorujemy je cytryną. Voila! 
PS: Proszę się delektować powoli, aby nikt się nie zadławił ością!

ŁOSOŚ w sosie musztardowym.
Filet z łososia bez ości (aby nikt się nie zadławił przy stole wigilijnym) przyprawiamy solą i pieprzem.
SOS MUSZTARDOWY:
Bierzemy musztardę i dodajemy do niej łyżkę stołową miodu lipowego- oraz to mieszamy. 
Fileta smarujemy sosem z obu stron, panierujemy go i smażymy. 
Jeżeli ktoś woli ser to nic trudniejszego- tylko wystarczy zrobić sos serowy, ponieważ pasuje.

SAŁATKA ZIEMNIACZANA.
Bierzemy 6 ziemniaków i gotujemy je na miękko, później kroimy w kostkę i podsuszamy w piekarniku. Za ten czas robimy dressing. DRESSING robimy z octu winnego oraz szalotek (pikantniejszej wersji cebuli czerwonej.) Ziemniaczki dajemy do miski i zalewamy dressingiem, wszystko mieszamy i smacznego ;)

PUREE ZIEMNIACZANE. 
Ziemniaki gotujemy na miękko i tłuczemy tłuczkiem do ziemniaków. Dajemy do tego najzwyczajniejszy ocet i podsmażoną cebulę białą. Wszystko mieszamy. To proste!

Drobne ciasteczka: ULE i ROGALIKI.
ULE:
Robimy masę kokosową (kokos +wódka) i formujemy z tego ule. Jak mamy sformowanego ula to bierzemy adwokat (najlepiej domowy- polecam mojej cioci Jadzi, ponieważ jest najlepszy) i wlewamy ten adwokat do ula i przykrywamy to wafelkiem. Odstawiamy to do lodówki.
ROGALIKI:
Najprostsze z kruchego ciasta! 

Moim drugim ulubionym daniem jest GRYSIK- najlepiej go przyrządza moja mama, którą zawsze nadzoruję. Przepis na grysik jest bardzo prosty, więc myślę, że nie trzeba go podawać. 

Oczywiście na moim stole wigilijnym nie może zabraknąć moje autorskiej potrawy, czyli mini ptysie w karmelu
Ciasto- przepis babci Kocur (sekret ;c)
Krem z Nutelli- miksujemy masło z jajkiem i cukrem na puszystą masę, oraz dodajemy łyżkę Nutelii- dalej miksując.
Karmel- cukier roztapiamy i szczerze mówiąc dalej nie wiem... Akurat karmel jest rzeczą, której nie umiem zrobić. Proszę o kontakt na fejsie.
Ptysie wypełniamy kremem i zamaczamy je w karmelu.

POMYSŁ OD MARYSI: KOMPOT Z SUSZONYCH OWOCÓW
PS: Ja (Marysia) nie jestem dobrym kucharzem, więc posłużę się najlepszym przepisem z internetu. (http://ugotuj.to/ugotuj/5744000/kompot+z+suszonych+owocow/p/)

KOMPOT Z SUSZONYCH OWOCÓW - składniki:
0.5 kg suszonych owoców 
(jabłka gruszki śliwki morele)
1 szklanka cukru
5 goździków
skórka z cytryny

KOMPOT Z SUSZONYCH OWOCÓW - sposób przygotowania: Owoce dobrze myjemy i zalewamy na kilka godzin przegotowaną letnią wodą. Dodajemy cukier, goździki, skórkę cytrynową i gotujemy do czasu, aż owoce będą miękkie (około 15 minut od zagotowania). Kompot gotujemy w przeddzień Wigilii lub w Wigilię rano.

Oto nasze propozycje na wieczerzę wigilijną. Smacznego! 

Paweł i Marysia <3